
Jestem niegrzeczną blogerką - nie dodaję postów, nie robię zdjęć ,nie szyję. Ale już wszystko powoli się zmienia - zaczęłam intensywnie pracować nad sobą. Rewolucję w swoim życiu zaczęłam (dosłownie) od kuchni - maksymalnie naturalne jedzenie - sama piekę chleb i bułeczki (rewelacja - nic nie da się porównać z zapachem domowego pieczywka), zrezygnowałam z kupna wędlin na rzecz mięska, które przyrządzam w domu, no i bez ograniczeń delektuję się warzywami z ogrodu. Eko, eko i jeszcze raz eko!
Poza tym zaczęłam ćwiczyć i zrezygnowałam z palenia . Wzięłam się za projektowanie i szycie. Postanowiłam ożywić swoją letnią garderobę i wprowadzić wiele, wiele kolorów.
Chcę bardziej zadbać o siebie i swoje otoczenie, wykorzystywać swój czas, tak by mieć poczucie, że niczego nie tracę. Jednym zdaniem - chcę zmienić wszystko na lepsze.
Dzisiejszy zestaw to właśnie wstęp - już zaczęłam uzupełniać szafę - szyfonowa tunika ma bardzo prosty fasom dzięki temu świetnie sprawdza się w czasie upałów, jest przewiewna no i kocham ten wzór. Spodenki to przerobione spodnie nabyte od kuzynki, która chciała je wyrzucić. Obcięłam, zrobiłam mankiet i mam! Pierścionek to zdobycz z Allegro, udało się wylicytować za 1 zł. Letnio, kolorowo i radośnie. Czego chcieć więcej?
Tunic - By me
Shorts - Gift + DIY
Sandals - Allegro
Ring - Allegro
Sunglasses - Biedronka :)
Bracelet, watch - Gift (from my husband)