





Oto uwieczniony spacer mojej córy, psów no i oczywiście mój. Świetnie się bawiliśmy wszyscy, choć trochę wiało. Moja Mała była przeziębiona po świętach i nie mogła wychodzić, więc skoro wyzdrowiała to nie mogłam jej odmówić. Szczelnie się opatuliłyśmy i wyruszyłyśmy na wycieczkę. Mam nadzieję, że jednak nie będzie zapowiadanej odwilży, bo pogoda jest fantastyczna i szkoda by było gdyby się wszystko rozciapkało.
Aha, chwalę się nowymi butkami, bardzo lekkie i ciepłe, nie wierzyłam, że się sprawdzą, będą wygodne i tak praktyczne, a tu proszę - super butki!
Jest to prezent gwiazdkowy od mojego brata Radka wprost ze Szkocji! Dzięki Mistrzu Radosławie!
W przyszłym tygodniu planuję wystawić aukcje na Allegro, przede wszystkim ubranka uszyte przeze mnie, tak że zapraszam serdecznie!
I tradycyjnie -dziękuję Kochani za komentarze!
Jacket - No name
Long sweater - Sh
Leggins - Gift
Shoes - Gift
Scarf - Sh
Hat - By me
Gloves - My husband's